Inwestowanie w metale szlachetne w dobie inflacji

Pod koniec 2021 r. i na początku 2022 r. wszyscy widzieliśmy skutki rosnącej inflacji – czy to na stacji benzynowej, w sklepach, czy rachunkach za energię i ogrzewanie. W takim otoczeniu, kiedy wartość pieniądza spada, inwestorzy szukają bezpiecznej przystani dla swojego kapitału. Coraz więcej osób zastanawia się: jak zabezpieczyć oszczędności, gdy rośnie inflacja? Odpowiedzią na to pytanie może być rynek metali szlachetnych. Sprawdzamy, czy złoto i srebro są dobrą inwestycją w czasie wysokiej inflacji.

 

Inflacja co to jest i kiedy trzeba się jej obawiać?

Inflacja to ogólny wzrost poziomu cen wielu dóbr i usług (a nie wzrost cen poszczególnych towarów). Najprościej ją wytłumaczyć w ten sposób, że za taką samą kwotę (np. 100 zł) można rok do roku kupić mnie tych samych produktów. Jeśli wysoka inflacja trwa dłużej, pieniądze znacznie tracą na wartości – maleje ich tzw. siła nabywcza. Stabilność cen jest głównym celem polityki pieniężnej banków centralnych, takich jak EBC czy NBP. Osiąga się ją, gdy siła nabywcza waluty pozostaje przez długi czas na podobnych poziomach. Poszczególne produkty lub usługi mogą stać się droższe lub tańsze, podczas gdy ogólny poziom cen nie zmienia się znacząco.

Banki do tej pory dopuszczały nieznaczną inflację na poziomie ok. 2% rocznie, jednak jej nagły i długotrwały wzrost, zbliżony do dwucyfrowych wartości, zaburza stan gospodarki. Pod koniec 2021 r. inflacja PLN wynosiła 8,6%, czyli znacznie odbiegała od założonych celów. Wiele wskazuje na to, że sytuacja ta prędko się nie zmieni. Dlatego szerokie grono osób, posiadających oszczędności, szuka sposobów na ochronę swojego kapitału.

 

Jak zabezpieczyć oszczędności, gdy rośnie inflacja – w co warto inwestować?

Banki centralne w celu ograniczenia inflacji stosują m.in. podwyżki stóp procentowych. Niestety, takie rozwiązanie sprawia, że np. kredyty dla firm stają się droższe, co może spowolnić gospodarkę. Natomiast osoby, które mają jakieś oszczędności, szukając zabezpieczenia dla zgromadzonych pieniędzy, często zwracają uwagę na rynek metali szlachetnych. Złoto oraz inne cenne kruszce mają tendencje do wzrostu w czasie wysokiej inflacji i zawirowań na rynkach.

W sierpniu 2011 r., podczas światowego kryzysu finansowego, ten szlachetny metal zanotował cenę 1800 dolarów za uncję. Jeszcze wyżej, bo do poziomu prawie 2000 dolarów wzrósł w sierpniu 2020 r., kiedy trwała pandemia koronawirusa. Podobnie zachowywały się inne metale szlachetne. To pokazuje, że w trudnych warunkach gospodarczych, a do takich należy zaliczyć także wysoką inflację, złoto stanowi bezpieczną przystań.

 

Jak w czasie inflacji kształtują się notowania metali szlachetnych?

Po wspomnianych rekordowych wzrostach, w 2021 r. złoto ustabilizowało się na poziomie około 1800 dolarów za uncję. Według wyliczeń analityków – od początku lat 70. XX wieku, kiedy cena kruszcu na wolnym rynku wynosiła 107 dolarów, złoto przewyższa średnią stopę inflacji w Stanach Zjednoczonych o 2%, przy średnim wzroście o 6,1% do końca 2021 r., sprawdzając się tym samym jako długoterminowa ochrona kapitału.

Na koniec warto wspomnieć, że dużą zaletą metali szlachetnych jest nie tylko możliwość zabezpieczenia swojego majątku, ale także coraz łatwiejsze kupowanie i sprzedawanie tych aktywów, ze względu na wzrost ich popularności.

Twój koszyk